Apka Oceanic+, dzięki której Apple Watch Ultra 2 to doskonały komputer nurkowy, ma teraz nowe funkcje wspierające nurkowanie na bezdechu. Kluczowe dane, na przykład aktualne zanurzenie czy prędkość opadania, są podawane jako duży, wyraźny i łatwy do odczytania tekst.
Na początek trochę fizjologii. Nurkowanie na bezdechu łączy się z kilkoma niebezpieczeństwami. Najpowszechniejszym z nich i jednocześnie takim, z którym trzeba liczyć się w każdym, nawet płytkim i krótkotrwałym nurkowaniu jest ryzyko utraty przytomności [ang. blackout]. Przyczyną jest zawsze zbyt długie wstrzymanie oddechu
Nurkowanie na bezdechu, głębokość ok 7m, odległość od brzegu 500m08.2015Czyli skąd się biorą na plaży kamienie :) Nurkowanie na bezdechu, głębokość ok 7m, odległość od brzegu
Najdłuższy czas nurkowania na jednym oddechu, według Guinessa, wynosi nieprawdopodobne 24 minuty i 3 sekundy. Ten rekord ustanowił Alex Segura Vendrell z Hiszpanii w roku 2016. Wytrzymałość i panowanie nad oddechem są kluczowymi czynnikami umożliwiającymi tak długie nurkowanie bez oddychania. Najgłębsze nurkowanie na jednym oddechu
Ekrany danych do nurkowania na bezdechu Ekran podczas nurkowania Wyświetla informacje o aktualnym nurkowaniu, w tym licznik czasu, aktualną i maksymalną głębokość, dane tętna czy prędkość zanurzania lub wynurzania.
Free Immersion - nurkowanie bez płetw przy linie - nurek opuszcza się na deklarowaną głębokość oraz wynurza, ciągnąc rękami za linę. Unassisted Constant Weight - zanurzenie swobodne bez płetw - zanurzenie odbywa się wzdłuż liny dowolnym stylem, linę można chwycić tylko na maksymalnej głębokości.
9OKy. Chcesz się przekonać, co kryje się pod taflą wody? Wstrzymaj oddech i zanurkuj! Freediving zyskuje coraz większe rzesze zwolenników. Czy do nurkowania zawsze trzeba mieć butlę z tlenem? Jaki obraz pojawia się w Twojej głowie, gdy myślisz o nurkowaniu? Zapewne jest to człowiek w specjalnym skafandrze, który ma na sobie tonę specjalistycznego sprzętu. W końcu jak nurkować bez butli z tlenem? Okazuje się, że można! Są na to dwa sposoby. Pierwszy z nich to snoorkeling, czyli zanurzanie się tuż pod powierzchnią wody bez butli. Nurek oddycha wówczas przez fajkę wystającą ponad powierzchnią wody. Druga opcja to właśnie freediving, czyli nurkowanie bezdechowe. Jak zacząć przygodę z nurkowaniem na wstrzymanym oddechu? Oczywiście możesz ćwiczyć na własną rękę. Jednak, gdy zależy Ci na widocznych postępach, a dodatkowo chcesz nauczyć się prawidłowej techniki nurkowania bezdechowego, to najlepszą opcją będzie specjalistyczny kurs. Pod okiem trenera nabierzesz wprawy w nurkowaniu na wstrzymanym oddechu. Pamiętaj, że nurkowanie to nie tylko przyjemność, ale też liczne zagrożenia. Na kursie się dowiesz, jak je rozpoznawać i co robić, aby z każdej opresji wyjść bezpiecznie. Jak nurkować bezpiecznie? Przede wszystkim musisz mieć wiedzę oraz praktykę. Ćwiczeń nic nie zastąpi. Odpowiednie przygotowanie sprawi, że będziesz lepiej przygotowany na nurkowanie w każdych warunkach. Weź pod uwagę, że freediving to specyficzna odmiana nurkowania. Możesz polegać wyłącznie na sprawności własnego organizmu. Gdy ten zawiedzie, nie możesz liczyć na wsparcie w postaci butli z tlenem. Aby cała przygoda przebiegała bezpiecznie, to nigdy nie nurkuj samodzielnie. Zawsze wybieraj się na eksplorację podwodnej przestrzeni z partnerem. Gdzie można nurkować na wstrzymanym oddechu? Masz wiele możliwości na to, aby rozwijać swoją pasję. Jeżeli tylko chcesz, to możesz nurkować na dowolnym basenie. Jednak prawdziwą frajdą jest nurkowanie bezdechowe na wodach otwartych. To wówczas będziesz mieć możliwość podziwiania podwodnego świata kolorowej fauny i flory. Zacznij jednak od basenu – to na nim nabierzesz niezbędnych umiejętności. Gdy poczujesz się pewniej, możesz ruszyć na eksplorację pobliskiego jeziora. Jak się przygotować do nurkowania bezdechowego? Tak jak już to zostało wspomniane wyżej, potrzebny będzie odpowiedni kurs. Bez treningu pod okiem osoby posiadającej doświadczenie nabywanie umiejętności może przychodzić o wiele bardziej opornie. Sprawdź, czy w Twojej okolicy jest organizowany taki kurs. Zapisz się do szkoły dla nurków. Kurs nurkowania to nie tylko efektywny sposób na to, aby zdobyć niezbędne umiejętności, ale także szansa, aby poznać osoby z podobną pasją. Może podczas kursu nawiążesz znajomości, które w późniejszym czasie pozwolą Ci na organizację podwodnych wypraw? Chcesz nurkować na wstrzymanym oddechu? Zadbaj o doskonałą kondycję. Bez niej nie może być mowy o efektywnym pływaniu. Czym prędzej rzuć używki, zwłaszcza palenie papierosów. W nurkowaniu bezdechowym kluczową rolę odgrywa pojemność płuc. Substancje smoliste zawarte w papierosach osłabiają płuca i sprawiają, że nie są one w stanie pracować na sto procent swoich możliwości. Pomyśl o treningu ogólnorozwojowym. Zrzuć nadprogramowe kilogramy. Wzmocnij mięśnie, które będą potrzebne do szybszego pływania. W jaki sprzęt warto zainwestować, myśląc o pływaniu bezdechowym? Plus freedivingu jest taki, że nie potrzebujesz do niego specjalistycznego sprzętu. Wystarczy podstawowe ABC nurka, które jesteś w stanie skompletować za kilkaset złotych. Co będzie potrzebne? Musisz pomyśleć o płetwach, masce oraz fajce. Maska powinna szczelnie przylegać do twarzy. Wybierz taką, która ma szerokie pole widzenia. Kolejna sprawa to płetwy. Muszą być odpowiednio dopasowane. Tylko wtedy będziesz mógł szybko i sprawnie pokonywać podwodną toń. I jeszcze jedna sprawa – fajka. Zdecyduj się na taką, która jest przeznaczona do freedivingu. Możesz też pomyśleć o profesjonalnym skafandrze do nurkowania. Przyda się zwłaszcza podczas nurkowania na otwartych akwenach wodnych. Foto wyróżniające: Napisz komentarz
Nurkowanie na bezdechu to film dokumentalny o nurkowaniu z serii Discovery. Dokument przedstawia jak wiele wyrzeczeń znoszą nurkowie, aby zdobyć w nurkowaniu swobodnym jak najlepsze się nurkowaniem? Dołącz do naszej grupy FacebookNewsletter NurkowyCiekawe informacje ze świata nurkowego. Dołącz do naszego newslettera i otrzymuj ciekawostki nurkowe, specjalne oferty i znacznie więcej. Nurkowy Newsletter Marcin Ożarek (vel. NUREK AMATOR):. z nurkowaniem związany od 2017 roku. Od samego początku, zakochany w tej dyscyplinie "duchowego odprężenia". Miłośnik naturalnej przyrody oraz podróżnik myślisz?Zobacz więcejPoprzedni artykuł Podwodny ruch – nurkowanie jaskiniowe w JämtlandNastępny artykuł Nurkowanie jaskiniowe – jak wygląda trening?
Bez wody człowiek może wytrzymać około dwóch miesięcy. Pragnienie może umrzeć w ciągu 10 dni. Ale jak długo możesz żyć bez oddychania? Niestety - maksymalnie kilka minut. Jednak rekord świata w zakresie wstrzymywania oddechu obala ten fakt i zdecydowanie zasługuje na twoją uwagę. Bezdech statyczny: do granicy Zatrzymanie oddychania jest naukowo nazywane bezdechem, a jego czas trwania dla normalnej osoby wynosi nie więcej niż 1 minutę. Jednak praktyka, potwierdzona licznymi treningami, udowadnia, że czas bezdechu jest indywidualny dla każdej osoby. Ponadto można go stopniowo zwiększać, osiągając niesamowite liczby. Dziś istnieje oficjalna dyscyplina freedivingu zwana statycznym bezdechem. Polega na wstrzymaniu oddechu przez chwilę pod wodą. Zawodowi sportowcy i wytrenowani nurkowie mają niewiarygodne fizjologiczne ograniczenia długości oddechu. Rekordziści z Francji, Niemiec, USA, Szwajcarii, Włoch i wielu innych krajów potwierdzają, że trening z oddychaniem jest naprawdę zdolny do działania cudów! Oficjalnie zarejestrowane rekordy Pierwszą osobą, która ustanowiła rekord świata, by wstrzymać oddech pod wodą, był Martin Stepanek. Nurkował w 2001 roku, wstrzymując oddech na 8 minut i 6 sekund. Wkrótce ten rekord został złamany przez Francuza Stefana Mifsuda. Dzięki ciężkiemu treningowi udało mu się osiągnąć rezultaty w 11 minut. i 35 sekund. Jeszcze bardziej imponujący wynik należy do amerykańskiego Roberta Fostera. I nie był zawodowym nurkiem, ale prostym inżynierem elektrykiem. Bez tlenu pod wodą Foster był w stanie utrzymać się przez 13 minut. i 42 sekund. Sztuczki czy rzeczywistość? Arvydas Gaychyunas również nie nurkował. Ale interesował się wszelkimi sztuczkami i sztuczkami. Po starannym przygotowaniu, zdecydował się mieszkaniec Łotwy, aw 2007 r. Ustanowił imponujący rekord - bez 2 sekund i 16 minut pod wodą! Nawet doświadczeni nurkowie byli pod wrażeniem tego wyniku. Pomimo ogromnego stresu, jaki odczuwa ciało bez tlenu, ciało Arvidasa poradziło sobie z testem bez konsekwencji. Wraz z nim jego własna siostra zademonstrowała 13-minutowy oddech. David Blaine, showman z Ameryki, trenował przez długie miesiące, aby ustanowić rekord w 17 minut rok później, w 2008 roku. i 4 sekundy. To osiągnięcie, podobnie jak wiele innych sztuczek Blaine'a, zostało wielokrotnie opisane w prasie i udokumentowane. 20 minut bez tlenu: rzeczywistość czy fikcja? Jeszcze bardziej imponujący wynik wykazał włoski Nicolo Putignano. Dwa lata spędził na treningu, a następnie spędził 19 minut pod wodą bez tlenu. i 2 sekundy. Ta płyta, choć nie od razu, ale nadal trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa. Ale w 2010 roku Szwajcar Peter Kolat zdołał go wyprzedzić na kilka sekund, rejestrując wynik w 19 minut. i 21 sekund. Wkrótce brazylijski sportowiec Ricardo Bahier przekroczył to osiągnięcie, zwiększając światowy rekord utrzymywania oddechu do 22 minut. i 21 sekund. W ciągu zaledwie jednej sekundy udało mu się ominąć Thomasa Sietasa z Niemiec w 2012 roku. To wydarzenie wywołało prawdziwą sensację w ojczyźnie sportowca. Tłumy dziennikarzy oblegały go, próbując dowiedzieć się, jak Thomas zdołał osiągnąć wyniki, jak je i jakie programy trenuje. 30-letni chorwacki Goran Colac słynie z sukcesów nie tylko w freedivingu, ale także w innych dyscyplinach sportowych. Lata ciężkiego treningu pomogły mu zostać wielokrotnym złotym medalistą, a wkrótce ustanowiono nowy rekord - 22 i pół minuty bez powietrza pod wodą. Nawiasem mówiąc, sportowiec nie zatrzymuje się i jest zdeterminowany, aby pokonać swój własny wynik. W 2016 r. Ustanowiono nowy rekord - Hiszpan Alex Segura wstrzymał oddech na 24 minuty. i 3 sekundy. Jest on aktualnym mistrzem w statycznym bezdechu. Unikalne przypadki Są też ludzie, którzy pokazali czas trzymania oddechu poza zdrowym rozsądkiem. Przypadki te można nazwać fenomenalnymi i nie można ich tłumaczyć. Na przykład nasz rodak, 70-letni pokazał światowy rekord zapierającej dech w piersiach ziemi w 1990 roku. Zabelin. Spędził 22 minuty bez tlenu, a następnie grupa badaczy. Eksperyment przeprowadzono w Leningradzie, w Instytucie Fizjologii. A indyjski ascetyczny Ravindr Mishra w tym samym wieku był w stanie pozostać pod wodą przez sześć dni! W 1991 roku pogrążył się w stanie medytacji, po czym zatonął na dnie jeziora pod okiem naukowców i ciekawskich widzów. Po sześciu dniach mężczyzna spokojnie się wynurzył. Jak odnotowali obserwatorzy, joga nie wyrządziła żadnej szkody zdrowiu ani psychice. Używanie i szkodliwość wstrzymywania oddechu Samo bezpłatne nurkowanie jest bardzo zdrowe, podobnie jak nurkowanie. Zdolność do wstrzymywania oddechu optymalizuje przemianę materii i podwaja wrodzony dopływ tlenu do organizmu człowieka. Dlatego ćwiczenie tego ćwiczenia zalecane jest prawie każdemu, szczególnie osobom ze skłonnościami do zaburzeń nerwowych, z problemami w przewodzie pokarmowym i układzie oddechowym. Ale dla kogo wstrzymywanie oddechu może być szkodliwe, więc jest palaczem i zwolennikiem innych złych nawyków. Jeśli zdecydujesz się ustanowić rekord świata do wstrzymywania oddechu - pod wodą lub na lądzie - będziesz musiał całkowicie przemyśleć swój styl życia i zadbać o własne zdrowie. Komu takie eksperymenty nadal nie są zalecane? Osoby starsze, kobiety w ciąży, pacjenci, którzy niedawno przeszli ciężką operację, a także osoby cierpiące na choroby układu sercowo-naczyniowego. Jak nauczyć się wstrzymywać oddech? Wskazówki od mistrzów Oczywiste jest, że nie możesz ustanowić rekordu świata do wstrzymywania oddechu, a to wymaga ciągłego treningu. Jakiej rady udzielają sami sportowcy? Rezultat będzie lepszy, jeśli przed nurkowaniem oddychasz nie zwykłym powietrzem, ale czystym tlenem. Oficjalnie jest to dozwolone dla uczestników przez pół godziny i przed ustanowieniem rekordu. Niektórzy sportowcy, tacy jak Thomas Sietas, nie jedzą niczego w dniu nurkowania, a także spowalniają własny metabolizm w specjalny sposób. W tym celu opracowano specjalne techniki. Nurkowanie to jedno, a statyczny bezdech jest zupełnie inny. W końcu, jeśli jesteś pod wodą bez ruchu, w spokojnym stanie, ciało będzie mniej potrzebowało tlenu. Inną ważną techniką, którą posiada każdy freediver, jest możliwość ćwiczenia małego poluvdohi. Tak więc, na przykład, jeśli nurek całkowicie zamknął usta i zacisnął nos klipsem, tak jak robią to pływacy, nie byłoby możliwe ustanowienie tak imponujących zapisów. Teraz wiesz, że uczenie się wstrzymywania oddechu jest możliwe, najważniejsze jest pragnienie i ciężki trening. Kto wie, może następnym rekordem świata, który wstrzyma oddech, będzie właśnie ty.
Martin Petrus, trener świadomego oddechu, zdradza tajniki freedivingu. W rozmowie z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem wyjaśnia, czy nurkowanie bez sprzętu jest sportem dla każdego i jak przygotować się do zejścia pod wodę bez tlenu. Jego opowieści dosłownie zapierają dech. Czym jest freediving?Freediving to praktyka nurkowania na zatrzymanym oddechu. Nie używa się dodatkowego sprzętu, który by zapewniał dodatkowe powietrze pod wodą. W praktyce wygląda to tak, że zatrzymuje się oddech i schodzi pod wodę. Swobodne nurkowanie jest zarówno dyscypliną sportową jak i formą spędzania wolnego Martina Petrusa feediving jest dopełnieniem pracy ze świadomym oddechem. Jak zaznacza, ten rodzaj nurkowania pozwolił mu jeszcze lepiej zrozumieć techniki oddechowe i medytacyjne, które wcześniej praktykował tylko na lądzie. - Dla mnie jest to nie tylko dyscyplina sportowa, ale także ścieżka rozwoju osobowości - zaznacza. - Bardzo dobrze łączy się z technikami oddechowymi, których uczę. Podczas freedivingu możemy doświadczyć niesamowitego zatrzymania i spokoju, nauczyć się czuć swoje ciało i zbadać, co dzieje się w naszym umyśle. Właśnie dlatego freediving jest dla mnie genialny - dodaje. Jak rozpocząć przygodę z freedivingiem?Freediving może być sportem dla każdego. Nie trzeba mieć wyjątkowych umiejętności, żeby zacząć. Oczywiście dobrze jest pływać, ale nawet jak nie pływamy dobrze to dostajemy długie płetwy, które dają nam niesamowitą łatwość poruszania się w wodzie. Z kolei praca nad oddechem może przynieść wymierne skutki nie tylko pod wodą. - To jest taka pętla zwrotna - wyjaśnia Martin. - Z jednej strony techniki oddechowe, które ćwiczymy na sucho, mogą być bardzo dobrym wstępem do takiej dyscypliny jak freediving. Z drugiej strony może być też praktyką, która pozwala nam świadomiej oddychać na co dzień. Podstawową zasadą we freedivingu jest relaks. Jeśli jesteśmy rozluźnieni, możemy lepiej wyrównywać ciśnienie, dłużej wstrzymywać oddech. Techniki, których uczę, mające po 2 tys. lat, to tego właśnie się sprowadzają - tłumaczy. Choć ciężko sobie wyobrazić dobrowolne zatrzymanie oddechu na kilka minut, to wszystko jest kwestią odpowiedniego treningu. - Możemy ten czas wydłużyć, na początku walczymy z dyskomfortem, ale można się do niego przyzwyczaić - przekonuje. - Mamy niesamowity potencjał i każda osoba jest w stanie wstrzymać oddech na dużo dłużej niż nam się wydaje - podsumowuje. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. także:Autor:Adam BarabaszŹródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN
W medycynie przyjmuje si?, ?e czasie od 3 do 5 minut od zatrzymania kr??enia w mózgu zaczynaj? zachodzi? nieodwracalne zmiany z powodu niedotlenienia. Najcz??ciej mówi si? o 4 minutach, po których komórki kory mózgowej zaczynaj? umiera?. Ten fakt niejednokrotnie jest przyczyn? nieporozumie?, bo osoby postronne, ale czasem równie? nurkowie sprz?towi, po których mo?na by spodziewa? si? lepszej orientacji w temacie, interpretuj? go ca?kowicie b??dnie. Wielu z nich my?li, ?e mózg zaczyna gin?? po 4 minutach od wstrzymania oddechu, i st?d traktuj? freediverów (wstrzymuj?cych oddech na 5 i wi?cej minut) jak potencjalnych debili z komórkami mózgowymi wypalonymi od permanentnego niedotlenienia. Niestety taki punkt widzenia potrafi? prezentowa? nawet niektórzy lekarze! Mo?e zreszt? nie powinni?my si? temu tak bardzo dziwi? – przecie? równie? tak zwany zdrowy rozs?dek podpowiada nam, ?e bezdech, jako zupe?nie nienaturalny dla cz?owieka, po prostu musi prowadzi? do niedotlenienia i przynosi? fatalne skutki. Tymczasem jest to pogl?d z gruntu fa?szywy. Warto wi?c u?wiadomi? sobie, ?e rzeczywisto?? jest zupe?nie inna od tych potocznych wyobra?e?. Zacznijmy od zatrzymania kr??enia. Jest to de facto stan ?mierci klinicznej, oznaczaj?cy natychmiastowe, jak no?em uci??, wstrzymanie dostaw tlenu do tkanek, w tym do komórek centralnego uk?adu nerwowego, a w szczególno?ci mózgowych. Te ostatnie z kolei, w odró?nieniu od innych komórek naszego organizmu, nie s? w stanie funkcjonowa? beztlenowo, st?d pozbawione O2 po wspomnianych oko?o 4 minutach, zaczynaj? obumiera? (a jest to niestety, proces nieodwracalny). Tak wi?c stan zatrzymania kr??enia jest niew?tpliwie równoznaczny z natychmiastowym niedotlenienim centralnego uk?adu nerwowego i, o ile trwa zbyt d?ugo (ponad wspomniane ca. 4 minuty), prowadzi do nieodwracalnych zmian w mózgu. Tymczasem w nurkowaniach bezdechowych do zatrzymania kr??enia prawie nigdy nie dochodzi. Natomiast sam bezdech to tylko brak wymiany gazowej z otoczeniem, a nie brak dostaw tlenu do mózgu. Nasz organizm dysponuje ca?kiem poka?nym zapasem tego ?yciodajnego gazu, który w trakcie bezdechu jest, dzi?ki kr??eniu krwi systematycznie, cho? w miar? up?ywu czasu w coraz mniejszych ilo?ciach, dostarczany do tkanek, równie? mózgowych. Ten zapas to ponad litr czystego O2 zgromadzonego w p?ucach, nieca?y litr w hemoglobinie krwi oraz niewielkie ilo?ci w mioglobinie i rozpuszczone w osoczu krwi. W sumie lekko licz?c mamy go ponad 2 litry. Dzi?ki zapasowi O2 znajduj?cemu si? w p?ucach krew docieraj?ca do p?cherzyków p?ucnych zostaje w nich ponownie natlenowana. To sprawia, ?e u wytrenowanego freedivera przez pierwsze oko?o 3 minuty (a czasem i d?u?ej) statyki nasycenie tlenem krwi t?tniczej praktycznie si? nie zmienia i jest bliskie 100% (patrz czerwona krzywa na za??czonym wykresie). Nasycenie krwi O2 (czerwona krzywa), t?tno (czarna krzywa) i cz?sto?? skurczów przepony (zó?ta krzywa) w trwaj?cej 6:30 statyce wykonywanej przez Szweda Sebastiana Näslunda Oznacza to, ?e w tym czasie zaopatrywanie mózgu w tlen pozostaje na poziomie niezmienionym w stosunku do stanu „normalnego” (tj. stanu kiedy oddychamy), a o ?adnym niedotlenieniu w ogóle nie mo?e by? mowy! Kto? dociekliwy spoza „bran?y” móg?by zada? w tym miejscu pytane, jak to mo?liwe by ten stan utrzymywa? si? tak d?ugo? My freediverzy oczywi?cie wiemy, ?e oprócz treningu odpowiedzialny za to jest nurkowy odruch ssaków, który w warunkach bezdechu minimalizuje zu?ycie tlenu oraz zapewnia jego optymaln?, z punktu widzenia prze?ycia, dystrybucj? w organizmie. W miar? dalszego up?ywu czasu, z powodu wyczerpywania si? zapasów O2 i spadku jego ci?nienia parcjalnego w p?cherzykach p?ucnych, odp?ywaj?ca z nich krew b?dzie coraz s?abiej utlenowana. Wida? to na wykresie, gdzie po oko?o 3 minutach nasycenie krwi tlenem zaczyna wreszcie powoli, ale systematycznie spada?. Jednak nawet to nie oznacza, ?e od razu mózg zaczyna otrzymywa? mniej tlenu. Krew w tym okresie jest wprawdzie coraz s?abiej nim nasycona, ale za to dop?ywa jej do mózgu wi?cej. Mózgowy przep?yw krwi ro?nie bowiem ze wzgl?du na wywo?ane dwutlenkiem w?gla rozszerzenie mózgowych naczy? krwiono?nych. Mamy wi?c jakby ubo?sz? mieszank?, ale za to dostarczamy jej wi?cej. Ponadto efekt Bohra* sprawia, ?e hemoglobina ch?tniej oddaje tlen do tkanek. Per saldo ilo?? tlenu oddawanego do komórek mózgowych prawdopodobnie wci?? utrzymuje si? na poziomie zbli?onym do stanu normalnego, a je?li spada to niew?tpliwie znacznie wolniej ni? widoczne na wykresie nasycenie tlenem krwi t?tniczej. Oczywi?cie ta komfortowa sytuacja nie b?dzie trwa?a w niesko?czono??. Zapasy tlenu w pewnym momencie skurcz? si? tak, ?e jego dostawy do mózgu zaczn? wyra?nie spada?. Kiedy osi?gn? pewien krytycznie niski poziom dochodzi do balckoutu. Jednak nawet to nie oznacza, ?e od razu komórkom mózgowym zaczyna dzia? si? krzywda. Wierzymy bowiem, ?e utrata przytomno?ci jest dzia?aniem obronnym, chroni?cym mózg przed uszkodzeniem. Jego celem jest powstrzymanie od pracy (a wi?c i konsumpcji tlenu) wszystkich mi??ni (poza sercowym) i w ten sposób zaoszcz?dzenie tlenu w?a?nie dla mózgu. Znaj?c przezorno?? natury mo?na si? spodziewa?, ?e to dzia?anie obronne zostaje podj?te na tyle wcze?nie by jeszcze przez jaki? krótki okres czasu mózg by? w miar? bezpieczny. Potwierdzeniem, ?e ta nadzieja nie jest p?onna jest fakt istnienia owych s?ynnych 4 minut, które musz? up?yn?? (od ustania pracy serca!) zanim mózg zacznie umiera?. Tymczasem w stanie blackoutu serce freedivera w dalszym ci?gu bije (do zatrzymania serca nie dochodzi praktycznie nigdy), a wi?c mózg jest, wprawdzie s?abo, ale jednak zaopatrywany w tlen. Taka sytuacja jest znacznie korzystniejsza ni? stan kompletnego niedotlenienia z jakim mamy do czynienia w przypadku zatrzymania kr??enia. Pami?tajmy te?, ?e przy prawid?owej asekuracji, wyci?gni?cie delikwenta na powierzchni? i przywrócenie akcji oddechowej, zajmuje od kilku-kilkunastu sekund w przypadku dyscyplin basenowych, do kilkudziesi?ciu przy nurkowaniach g??bokich. A wi?c nawet gdyby w tym czasie dosz?o do rzadkiego, wr?cz unikalnego przypadku zatrzymania pracy serca, to jest to du?o mniej ni? 4 minuty (cho? oczywi?cie w sytuacji zatrzymania kr??enia wyci?gni?cie delikwenta na powierzchni? nie oznacza od razu wznowienia pracy serca, jest to wi?c przypadek du?o powa?niejszy). Naturalnie sprawy maj? si? zupe?nie inaczej je?li asekuracja zawodzi lub w ogóle jej nie ma. Ale jest to temat na zupe?nie inn? histori?. Pewnym empirycznym potwierdzeniem faktu, ?e utrata przytomno?ci z niedotlenienia i to nawet wielokrotnie powtarzana nie musi prowadzi? do jakichkolwiek uszkodze? mózgu jest przyk?ad pilotów wojskowych. Zarówno w czasie rzeczywistych lotów jak i treningów na tzw. wirówce s? oni poddawani przeci??eniom, które cz?sto prowadz? do krótkotrwa?ych, 10-15 sekundowych stanów utraty przytomno?ci. Wedle aktualnego stanu wiedzy na ten temat (a jest to temat, któremu z oczywistych powodów po?wi?cono bardzo du?o uwagi, jest wi?c on dok?adnie zbadany), nie prowadzi to do niekorzystnych zmian neurologicznych. W literaturze opisany jest te? przypadek czterech pilotów, którzy w latach czterdziestych ubieg?ego stulecia byli poddawani bardzo intensywnym eksperymentom przeci??eniowym na wirówce, w czasie których wielokrotnie tracili przytomno??. Po oko?o 40 latach w roku 1988 trzech z nich zosta?o poddanych bardzo kompleksowym badaniom neurologicznym, które nie wykaza?y ?adnych odst?pstw od normy. Ze wzgl?du na podobie?stwo przyczyn utraty przytomno?ci w przypadku pilotów i nurków bezdechowych powy?sze fakty sugeruj?, ?e okazjonalne blackouty w wyniku wstrzymywania oddechu te? nie musz? powodowa? negatywnych skutków zarówno krótko- jak i d?ugookresowych. Oczywi?cie mo?na si? spiera?, ?e mechanizm utraty przytomno?ci z powodu niedokrwienia wywo?anego przeci??eniem na wirówce jest nieco inny ni? w wyniku wstrzymania oddechu, ale s? to jednak przypadki pod wieloma wzgl?dami pokrewne. W obu mózg wy??cza si?, bo nie dostaje wystarczaj?cej ilo?ci tlenu czy to z powodu ma?ej ilo?ci krwi (dobrze nasyconej tlenem) u pilotów, czy ze wzgl?du na zbyt ma?e nasycenie tlenem krwi (docieraj?cej w normalnych ilo?ciach) u nurków. Z ww. powodów mo?na chyba zaryzykowa? tez?, ?e ryzyko uszkodze? komórek mózgowych jest we freedivingu bardzo niewielkie. Do takiego wniosku sk?aniaj? przedstawione powy?ej fakty, jak równie? … to, ?e brak jest jakichkolwiek odnotowanych przypadków, które by temu wnioskowi przeczy?y. Co wi?cej s? nawet badania, które wniosek ten potwierdzaj?. Przeprowadzono je w 2002 roku na grupie 21 uprawiaj?cych freediving od wielu lat nurków bior?cych udzia? w Hawaii Pacific Cup. Nurkowie ci mieli w historii odnotowane kilkukrotne przypadki NNE (negative neurological event = blackout lub samba) mo?na wi?c zaliczy? ich do grupy ryzyka. Mimo to przeprowadzone na nich rozbudowane testy neurologiczne nie wykaza?y ?adnych odst?pstw od normy. Na koniec warto przywo?a? jeszcze jedno. Wszyscy wiemy, ?e ludzie nie s? jedynymi ssakami uprawiaj?cymi bezdechy. Przez ca?e swoje ?ycie robi? to walenie, foki, s?onie morskie, wydry itd. nie mówi?c ju? o pingwinach i innych nurkuj?cych ptakach. Nikt zdrowy na umy?le nie twierdzi, ?e im „uprawianie freedivingu” w czymkolwiek szkodzi. Jest to fakt bezsporny, a wskazuje on na to, ?e w przypadku ludzi mo?e by? podobnie. Oczywi?cie ci wspomniani przedstawiciele ?wiata zwierz?cego maj?, w stosunku do cz?owieka, nieporównywalnie bardziej rozwini?te adaptacje do funkcjonowania na bezdechu. Ale te? d?ugo??, g??boko?? i cz?stotliwo?? ich nurkowa? jest nieporównanie wi?ksza ni? w przypadku ludzi. Ka?dy wi?c, czy zwierz czy cz?ek, nurkuje tak jak mo?e, jeden g??biej i d?u?ej, drugi p?ycej i krócej, tak jak pozwala mu na to jego organizm. I je?li tylko nie przekracza si? granic jego mo?liwo?ci nic z?ego dzia? si? nie powinno. Oczywi?cie powy?sze rozwa?ania s? w du?ym stopniu spekulacj?. ?eby mie? pewno??, ?e regularne uprawianie bezdechu, a w szczególno?ci przypadki blackoutów, nie prowadz? do ?adnych powik?a? neurologicznych nale?a?oby przeprowadzi? zakrojone na szerok? skal? badania, którymi obj?ta powinna by? du?a liczba freediverów. Dla zbadania skutków d?ugookresowych takie badania powinny by? powtórzone na tej samej grupie osób po kilkunastu, a mo?e kilkudziesi?ciu latach. Takich bada? jak na razie nikt nie prowadzi, ale miejmy nadziej?, ?e b?dzie to mia?o miejsce w przysz?o?ci, a teza o braku szkodliwych skutków wstrzymywania oddechu, zostanie (pozytywnie :) zweryfikowana. *Efekt Bohra - odkryty i opisany w 1904 r. przez Christiana Bohra, ojca s?ynnego fizyka Nielsa Bohra. Polega na tym, ?e wysoki poziom jonów wodorowych (zwi?zany z wysokim st??eniem CO2) obni?a powinowactwo tlenowe hemoglobiny czyli jej zdolno?? do wi?zania tlenu. Dzi?ki temu efektowi w tkankach intensywnie pracuj?cych (które zu?ywaj? du?o tlenu i produkuj? du?e ilo?ci CO2) krew uwalnia wi?cej tlenu ni? w tkankach pozostaj?cych w spoczynku. W konsekwencji dystrybucja tlenu w organizmie jest bardziej efektywna. Dla freedivera efekt Bohra oznacza, ?e przy wysokim st??eniu CO2 z jakim mamy do czynienia po d?ugim wstrzymaniu oddechu, krew oddaje do tkanek wi?ksze ilo?ci tlenu. W szczególno?ci mózg jest dzi?ki temu lepiej zaopatrywany w tlen. Wszystkim zainteresowanym polecam doskona?y artyku? Marcina Baranowskiego na ten sam temat: „Don’t worry be happy” czy „Killing me softly?"Tomek "Nitas" Nitka
nurkowanie na bezdechu trening